Na tajski masaż zabrała mnie żona. Początkowo nie byłem do tego pomysłu przekonany, ale chciałem jej zrobić przyjemność, a tymczasem zrobiłem ją również sobie. Nie odczuwam bólu mięśni, co wcześniej zdarzało się nawet kilka razy w tygodniu i nie jestem już tak zestresowany po całym dniu pracy. Okazało się, że masaż nie jest przeznaczony jedynie dla kobiet.